Bridget Jones: W pogoni za rozumem
Bridget Jones: The Edge of ReasonReżyseria: Adam Brooks, Beeban Kidron
Repertuar filmu "Bridget Jones: W pogoni za rozumem" w Krakowie
Brak repertuaru dla
filmu
"Bridget Jones: W pogoni za rozumem"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Produkcja: Wielka Brytania , 2004
Premiera: 12 listopada 2004
Dystrybutor filmu: UIP
Reżyseria: Adam Brooks, Beeban Kidron
Obsada: Renee Zellweger, Colin Firth, Hugh Grant
Druga część przygód Bridget Jones. Zakompleksiona, skoncentrowana na sobie, licząca kalorie, samotna londyńska trzydziestolatka – odnalazła wreszcie prawdziwą miłość. Przez sześć cudownych tygodni pozostaje dziewczyną niepokojąco perfekcyjnego prawnika Marka Darcy`ego. Nic nie powinno jej zabraknąć do szczęścia. A jednak? Pomimo niewątpliwego uczucia, jakim darzy ją Darcy, Bridget bez przerwy zadaje sobie pytania o życie, miłość oraz właściwy sposób zdejmowania bielizny. Okazuje się, że nie wystarczy spotkać mężczyznę swego życia. Trzeba go także umieć zatrzymać.
tekst: Multikino
Wasze opinie
Jak ktoś może się zachwycać
Grantem gdy obok ma Colina F.!
Nawet w książce nie
zrobiono z Bridget takiej
idiotki-po raz kolejny dać się
omotać Danielowi!
Dziewczyny nie dajcie się
ogłupiać. Faceci lubią czsem
żeby kobieta była odrobinę
zadbana i konsekwentna(np
rzucanie palenia przez Bridget).
Sam film oglada się z
przyjemnością, całkiem fajna
komedia romantyczna przy tym
nieźle zagrana.
REWELACJA
COLIN FIRTH JEST JAK
ZWYKLE REWELACYJNY. ALE FILM
ODBIEGA OD KSIĄŻKI - Z RESZTĄ
TAK SAMO JAK PIERWSZA CZĘŚĆ.
Jeszcze go nie oglądałam. Idę
w przyszłym tygodniu.
Nie mam zdania
w pogoni za rozumem
...tak ale rezysera bo
kompletnie nie rozumiem jak
mozna robic taki film, pierwsza
czesc byla smieszna ta jest
zalosna!!!
totalny relaks i smiech:)
najlepsza scena: daniel
uciekajacy przed wscieklym
markiem... po prostu odjazd:) i
te komentarze, bezbledne w
wykonaniu hugh granta:) boski na
poprawienie nastroju. polecam
goraco!!!
W pogoni za rozumem
Film naprawdę bardzo mi
się podobał.choć część pierwsza
była bardziej poważniejsza to
jedank nie zawiodłam się. w
niektórych momentach można się
naprawdę pośmiać.no i ten boski
Hug Grant.film dla prawdziwych
kobietek.można się podbudowoać
na nim.wart!!!!!!!!!!!!!!!!
Przpis na: "Jak robić z
siebie idiotkę co 5 minut"...
... ale i tak fajny. Mi
się podobało. hehe.. a
najbardziej wizja tajskiego
więzienia, gdzie skazane na 20
lat i więcej kobiety radośnie
śpiewają "Like a Virgin" i
radują się brand- new stanikami
oraz książką: "Mężczyźnie są z
Marsa, a kobiety z Wenus". No i
bezbłędne majtki- reformy w
super- romantycznej scence z
boskim Hugh!...;))IDŹCIE,
POŚMIEJCIE SIĘ! idealny film na
jesienną handrę!;D
komedia
Śmieszna komedia bez
głębszych podtekstów
psychologicznych. Pogodna i
można się wyluzować.